Luźno ułożone płatki ciasta makaronowego, ze świeżymi figami, szpinakiem oraz serem kozim. Zapiekane przez chwilę w piekarniku, tak aby ser się roztopił, figi nieco zmiękły, a ciasto na wierzchu zrumieniło się i stało się chrupiące.

Do dzisiejszej potrawy przygotowałam własne płaty lasagne (z prostego przepisu na ciasto makaronowe). Dodatkowo wzbogaciłam je o liście oregano, które wtopiłam podczas wałkowania surowego ciasta. Dzięki temu ciasto nabrało aromatu świeżych ziół, wyglądało i smakowało bardziej "domowo". Możecie oczywiście użyć gotowych płatów lasagne. Mój mąż, odkąd spróbował domowego ciasta na lasagne, nie chce już spojrzeć na gotowe, suszone płaty :-)

W podobny sposób można układać lasagne z innymi, ulubionymi składnikami: łososiem wędzonym, rukolą, podsmażonymi grzybami, serem pleśniowym, kurczakiem, dynią, sosem, itp. Traktujemy ją jak rodzaj makaronu, zastępując rurki czy świderki większymi arkuszami ciasta. Prezentuje się niezwykle elegancko i ciekawie. Jeśli składniki mamy już gotowe (usmażone czy ugotowane), nie jest nawet konieczne zapiekanie złożonej lasagne. Wszystko zależy od naszych upodobań.

Jeśli mamy talerze żaroodporne, lasagne możemy od razu układać bezpośrednio w nich. Jeśli nie - używamy większej formy żaroodpornej.

Figi, szpinak i ser kozi to klasyczne połączenie, które świetnie sprawdzi się w sałatkach i przekąskach. Tutaj znajdziecie więcej pomysłów na podanie FIG, między innymi desery z figami, naleśniki... oraz wiele innych :-). Warto popróbować, póki "polski sezon" w pełni i ... bardzo korzystne ceny...