Sernik gotowany na zimno
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go!
Oceń przepis aby doradzić innym!
(11 głosów)
Kolejny przepis z repertuaru mamy mojego męża. Równie świetny jak poprzednie ciacha od mamy: Szarlotka, Pani Walewska i Tort Chałwowy. Jak widać w komentarzach wszystkie one zrobiły dużą karierę :-). Mam nadzieję, że ci, którzy ich próbowali, i tym razem skuszą się właśnie na dzisiejsze cudeńko :-).
Ulubione ciasto dzieciństwa mojego męża. Mama robiła je niezliczoną ilość razy, z różnymi owocami, galaretkami i bakaliami. Zawsze wzbudzało zachwyt na wszelkich imprezach rodzinnych, imieninach i urodzinach.
Sernik Poezja jest przepyszny. Miał nam osłodzić cały weekend, ale zniknął w ciągu jednego dnia... i wcale nie mamy go dosyć. Jego tajemnica tkwi w bardzo ciekawym sposobie przygotowywania masy serowej. Ser warzy się samemu, gotując mleko (bez mieszania) razem ze śmietaną wymieszaną z jajkami. Masa jest nieziemsko smaczna, w smaku trochę przypomina mi masę do Tiramisu z sera mascarpone. Odrobinę podobna jest też do kremu pâtissière. Po prostu... poezja!
Zapomniałam jeszcze o jednym smaczku... do masy dodaje się sparzone bakalie, np. rodzynki, figi czy orzechy. My tym razem mieliśmy wersję ze śliwką suszoną i rodzynkami, i ta śliwka, właśnie z tą masą najbardziej mnie ujęła.
Można do niego użyć dowolnych owoców sezonowych (truskawek, malin, jagód, poziomek).
0
11
4.36
admin Sernik gotowany na zimno
Sernik Poezja "gotowany", z własnoręcznie przeygotowanego, warzonego "sera".
Składniki
Masa serowa:
- 1,5 litra pełnego mleka (3,2%)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1/2 litra gęstej śmietany 18%
- 5 dużych jaj
- 30 dag masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
oraz:
- 1 paczka biszkoptów
- około 1/2 szklanki dowolnych bakalii: rodzynki, posiekane suszone śliwki, orzechy, figi (polecam pół na pół rodzynki i suszone śliwki)
- 2 galaretki (truskawkowe lub inne, o smaku użytych owoców)
- owoce (truskawki lub inne dowolne) do wyłożenia na wierzch
Przygotowanie
- Dno tortownicy o średnicy około 23-24 cm wyłożyć krążkiem z papieru do pieczenia lub specjalną tekturką pod ciasta. Ułożyć biszkopty.
- Bakalie sparzyć wrzątkiem i odsączyć.
- Galaretki rozpuścić w 2 szklankach wrzącej wody, odstawić do wystudzenia i zgęstnienia.
- Zagotować mleko razem z cukrem waniliowym. Wlać śmietanę roztrzepaną mikserem z jajami i zmniejszyć ogień do minimum.
- Na bardzo małym ogniu warzyć serek, nie mieszać i nie gotować. Po około 15 minutach wyłączyć gaz i ostudzić masę.
- Po ostudzeniu odsączyć (przez około pół godziny lub nieco dłużej) na gęstym sicie (rzadsze sito trzeba wyłożyć gazą). Ostudzić.
- W międzyczasie utrzeć masło z cukrem pudrem na puszysty krem. Dodawać po jednej łyżce odsączoną i ostudzoną masę serową, ciągle miksując. Wymieszać z bakaliami.
- Masę wylać na biszkopty i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Dobrze schłodzić (przez około pół godziny).
- Na masie serowej ułożyć pokrojone owoce i zalać tężejącą galaretką.