Jeśli z ostatnich babeczek makowo-sernikowych zostanie Wam masa makowa i mleko skondensowane, możecie wykorzystać je właśnie do tego torciku. Prosty do zrobienia, nawet bez użycia miksera. Kolejno wykładamy warstwy makowe i serowe i pieczemy każdą z nich po 13 minut. Do masy makowej dodałam roztopioną gorzką czekoladę a do serowej białą. Warstwa makowa to jakby makowe brownie a serowa - kremowy sernik z białą czekoladą. Pomiędzy obydwie masy dodałam kwaśnego dżemu porzeczkowego, ale może też być marmolada. Torcik dekorujemy syropem kawowym lub posypujemy gorzkim kakao. Jest dość słodki, ale dobrze się kroi na mniejsze kawałki ;-)