Przepis dla tych, którzy poszukują pomysłów na lżejsze desery i chcą podjąć wyzwanie zdrowszego odżywiania, ograniczania spożycia białej mąki i białego cukru. Owszem, smak takiego jaglanego muffinka na początku może wydawać się nieco "trudniejszy" - szczególnie w porównaniu z tradycyjnym wypiekiem - ale naprawdę warto spróbować się przekonać (wszystko jest tak naprawdę w głowie!). Nagrodą będzie lepsze samopoczucie i inwestycja w zdrowie swoje i swojej rodziny.

Jaglane muffinki dyniowe z żurawiną i orzechami powstały z kaszy jaglanej zmielonej w młynku na puder (można użyć gotowej mąki jaglanej) oraz ze zmielonych migdałów Z dużą ilością purée z pieczonej dyni, dosłodzone miodem, już bez dodatku cukru. Przyprawione cynamonem, imbirem i gałką muszkatołową. Najlepsze jeszcze ciepłe (lub podgrzane). Pachnące, miękkie, delikatne. A świadomość, że możemy bez wyrzutów sumienia jeść i częstować najbliższych bezcenna :-)

Muffiny są mało słodkie, jeśli potrzebujemy można je dosłodzić wedle uznania (albo podawać np. polane syropem klonowym) ale zachęcam też aby spróbować stopniowo odzwyczajać się od dużych ilości cukru. Moim dzieciom muffinki bardzo posmakowały, chętnie je jedzą na podwieczorek czy drugie śniadanie, także do szkoły. Unikamy w ten sposób gotowych, przesłodzonych i przetworzonych gotowych przekąsek czy płatków śniadaniowych. Jaglany muffinek jest dużą zdrowszą alternatywą a ładnie podany, np. oprószony cukrem pudrem lub z odrobiną roztopionej czekolady może stanowić dla dzieci też niemałą atrakcję.