Doprawiona rozmarynem i podawana ze śmietaną lub jogurtem greckim posypanych ostrą papryką, ze świeżą kolendrą i sokiem z cytryny. Podczas pieczenia podlewana białym Martini. Jeśli nie możecie skompletować wszystkich składników potrawy nie zniechęcajcie się, warto spróbować nawet w okrojonej postaci!

Świeże ryby można teraz dostać praktycznie wszędzie, znajdziecie je bez problemu w popularnych sklepach sieciowych, zachęcam do kupowania (i przejrzenia działu z przepisami na ryby na Kwestii Smaku). Zamiast dorady możecie też użyć innej ryby o białym mięsie, np. dorsza, baramundi, pstrąga, sandacza.

Do dzisiejszego dania polecam słodkie ziemniaki - bataty. Jeśli nie możecie ich nigdzie dostać wykorzystajcie zwykłe ziemniaki. Ryba pieczona w jednym naczyniu razem z ziemniakami to świetny sposób na przyrządzenie całej ryby. Całość pieczemy w wysokiej temperaturze 250°C przez 16 minut. Dzięki temu ryba będzie miała lekko zrumienioną skórkę (nie nadaje się do zjedzenia, ale ładnie wygląda na talerzu) oraz soczyste, miękkie mięso.

Mój pomysł na doradę przeszedł nasze oczekiwania, danie było po prostu przepyszne! Idealne dodatki jak pieprz kolorowy, chrupiący rozmaryn, musztarda do środka ryby, odrobina sosu sojowego i podlewanie w trakcie pieczenia Martini - to prawdziwa feeria smaków, ciężka do osiągnięcia w przypadku pieczonej ryby. Bardzo polecam, nie tylko na piątkowe obiady :-)