Pyszne maślane bułeczki z malinami (mrożone też będą OK), wprost rozpływają się w ustach! Do pełni szczęścia brakuje tylko cytrynowego lukru i gotowe :-) Szybko znikają z blaszki i każdy zachwala ich delikatną strukturę i wspaniały smak. Bardzo dobrze się przechowują, nie wysychają (najlepiej trzymać je w plastikowym pojemniku na ciasto).
Użyłam mrożonych malin bez ich wcześniejszego rozmrażania, mogą być oczywiście świeże owoce. Polecam :-)