Gdy odwiedzam bar sushi, w oczekiwaniu na sashimi zamawiam swoją ulubioną zupę misoshiru. To klasyczny japoński bulion z dodatkiem ryżowo-sojowej pasty miso, z glonami wakame i tofu. Jest zdrowa i pożywna, więc pokusiłam się o przygotowanie jej w domu.

Jest to dość proste, pod warunkiem, że zaopatrzymy się w specjalistycznym sklepie w kilka kluczowych składników. Pierwszy z nich to bulion dashi (w przepisie robimy własny z glonów konbu i płatków bonito, ale można też kupić gotowy).

Do gotowego bulionu dashi dodajemy miso czyli pastę sojowo-ryżową, która sprawia między innymi, że zupa jest charakterystycznie mętna. Dodajemy sake, tofu, glony wakame i zupa jest już gotowa.