Próbowaliście już chłodnika ze szpinaku? Przyznam się Wam, że to był mój pierwszy taki chłodnik, ale z pewnością jeszcze go kiedyś powtórzę. Banalnie proste przygotowanie i idealny sposób na chłodzący posiłek w gorące dni, gdy nie mamy ochoty ani na gotowanie ani na bardziej sycące dania. Do tego w sam raz na piątkowy obiad bez mięsa. Polecam spróbować z ugotowanym jajkiem i odsmażanymi młodymi ziemniakami z koperkiem.