Moja wersja słynnego amerykańskiego placka dyniowego, tradycyjnie podawanego na Halloween i Święto Dziękczynienia. Kruchy spód z dodatkiem masła orzechowego oraz kremowa masa z purée z pieczonej dyni, jajek i mleka skondensowanego.

Masę doprawiam aromatycznymi przyprawami (cynamonem, goździkami, kardamonem, gałką muszkatołową i imbirem), a na jej górze dodaję jeszcze kilka kleksów masy serowej z serka Philadelphia. Całość dekoruję glazurą pomarańczową powstałą z dżemu i soku lub likieru pomarańczowego. Placek podaję z bitą śmietaną, odrobiną sosu toffee i startą skórką z pomarańczy.

W konsystencji placek przypomina wilgotny sernik, z tą różnicą, że posiada charakterystyczny posmak upieczonej dyni. Zresztą najlepiej przekonajcie się sami — jeśli jesteście fanami dyni musicie spróbować też legendarnego pumpkin pie'a ;-)