Tłusty Czwartek już jutro, więc zapraszam po nowy, świetny przepis na maślane i delikatne pączki, zaczerpnięty od włoskiego cukiernika. Do ciasta drożdżowego dajemy tylko żółtka, dzięki temu jest jeszcze delikatniejsze i smaczniejsze. Dodatkowym smaczkiem jest dodatek miodu do ciasta.

Ułatwieniem jest to, że nie trzeba robić rozczynu z drożdży, nawet tych świeżych, wystarcz dodać je bezpośrednio do mąki. Atrakcją - szczególnie dla dzieci - jest mały rozmiar pączków. Idealnie mieszczą się małej dłoni :-) Z przepisu wychodzi dość sporo takich małych pączków, świetnie wyglądają na paterze i z pewnością zachwycą dzieci po powrocie ze szkoły.

Mniejsze pączki szybciej i łatwiej się smażą, ale oczywiście nie widzę problemu, aby z podanych składników zrobić "tylko" 20 większych pączków :-) Pączki można oczywiście nadziać, ale u mnie w domu największym zainteresowaniem cieszą się pączki bez żadnego nadzienia, niezależnie z którego przepisu.

Pączki z tego przepisu można też upiec - w przepisie znajdziecie wskazówki jak to zrobić. Wychodzą naprawdę przepyszne, właśnie dzięki dodatkowi samych żółtek do ciasta.