"Włoska robota" - Gamberi e borlotti

"Włoska robota" - Gamberi e borlotti 0

"Włoska robota" - Gamberi e borlotti

Danie tak pyszne, że dech zapiera i ściska w przełyku. Intensywne, gęste, pełne aromatów i zdecydowane w smaku. Kolejne danie z książki kucharskiej słynnego Włocha - Giorgio Locatelli (poprzednie: Risotto di zucca). To właśnie tego dania miałam okazję spróbować z ręki samego szefa kuchni, w prowadzonej przez niego restauracji. Gamberi e borlotti, czyli Krewetki z fasolką w gęstym pomidorowym sosie z chilli, czosnkiem i natką pietruszki.

Nie spodziewałam się, że krewetki tak dobrze będę smakować z fasolką. Tak naprawdę można to danie przygotować bardzo szybko, np. używając fasolki z puszki. Najpierw podsmażyć krewetki, później dodać ugotowaną fasolkę i resztę składników.

Można też pokusić się o ugotowanie świeżej lub suszonej fasoli w bulionie lub jeszcze lepiej w wodzie z dodatkiem czosnku, oliwy z oliwek, selera naciowego oraz szałwii (tak jak stanowił oryginalny przepis) - to dopiero jest smak! Gęsty wywar z fasolki (lub zalewę z puszki) dodatkowo wykorzystuje się do zagęszczenia pomidorowego sosu.

W oryginalnym przepisie wykorzystuje się włoską odmianę fasoli - borlotti o brązowo nakrapianej barwie. Jest słodkawa, ale niestety z gorzkawym posmakiem. Miałam taką fasolkę (małe ziarna) w puszce. Duże ziarna tej odmiany są składnikiem wielu włoskich potraw, np. zupy Minestrone.

Z włoskich smaczków, które zdradza autor przepisu to sposób na krewetki. W oryginalnym przepisie świeże krewetki obiera się z pancerzy, ale pozostawia głowy, które nadają dodatkowy aromat potrawie i wzbogacają smak sosu. Smażąc krewetki proponuje się dociskać ich głowy do patelni aby uwolnić soki.