Słodki chlebek szafranowy z rodzynkami

Słodki chlebek szafranowy z rodzynkami 0

Słodki chlebek szafranowy z rodzynkami

To dalsza moja przygoda z szafranem. Jest tak uniwersalny i wspaniale komponuje się zarówno w potrawach słonych (np. MAKARON Z CUKINIĄ I SZAFRANEM), w potrawach z ryżem i zupach, jak i słodkich wypiekach drożdżowych, nadając im wszystkim piękny żółty kolor. Przy okazji polecam spróbować mojej najlepszej babki - SZAFRANOWEJ.

Nie wiem jak to się dzieje, ale potrawy, które przygotowywałam z szafranem nie mają żadnego posmaku żelaza o jakim czasem mówią osoby, które spotykają się z nim po raz pierwszy. Chociaż pamiętam, że mój pierwszy makaron z szafranem też bardzo mnie zniechęcił do tej przyprawy. Podobno zbyt duża jej ilość sprawia, że potrawa staje się gorzka, dlatego lepiej trzymać się przepisu i dodać go mniej niż przesadzić z ilością.

Cała ta magia ukryta w szafranie potwierdza fakt, że jest to wykwintna przyprawa - złoto, z którą trzeba się zaprzyjaźnić i polubić. Szafran powstaje z fioletowych kwiatów krokusa i potrzeba ich nawet ponad 100 tysięcy aby otrzymać 1 kilogram przyprawy. Uprawia się go w Iranie, Francji, Hiszpanii, Grecji, Turcji, Austrii. O szafranie pisałam też przy okazji PAPPARDELLE Z KURKAMI W SOSIE SZAFRANOWYM.

Chleb szafranowy, mój ostatni wypiek drożdżowy znikł z koszyczka bardzo prędko. Jest niesamowicie smaczny, super połączenie szafranu i rodzynek w delikatnie słodkim cieście. Nie trzeba go w ogóle wyrabiać, nie licząc 20 sekund wygniatania. Nie potrzebujemy więc maszyny ani miksera do wyrabiania ciasta drożdżowego. Potrzebujemy za to 3/4 łyżeczki świeżych drożdży.

Najlepszy jest oczywiście świeży. Mi smakował z masłem i powidłami śliwkowymi na drugie śniadanie, synkowi tylko z masłem na podwieczorek, a mężowi - z serem camembert (!) i białym winem na późną kolację.

Przepis na Sweet saffron bread zaczerpnęłam z książki: „The handmade loaf”, Dan Lepard.

PRZEPIS DO DRUKU (PDF)